Dobra wiadomość dla kredytobiorców – znika ubezpieczenie pomostowe

Dobra wiadomość dla kredytobiorców. Dzięki zmianie przepisów znika ubezpieczenie pomostowe, które było kosztownym wydatkiem dla kredytobiorców. Ubezpieczenie pomostowe to opłata miesięczna za brak wpisu hipoteki do księgi wieczystej. W przypadku zakupu mieszkania, domu lub działki trzeba było czekać aż sąd wpisze hipotekę do księgi wieczystej. Oczywiście chodzi o hipotekę banku, który udzielił kredytu. Okresy oczekiwania były różne w różnym czasie. Były takie lata, że czekało się poniżej jednego miesiąca. Ale bywało też tak, że czekało się ponad rok. A opłata w zależności od banku potrafiła być znaczna. Bardzo często było to kilkaset złotych miesięcznie.

Łatwo policzyć, że mogło to być nawet kilka tysięcy a w niektórych przypadkach kilkanaście tysięcy złotych.

Wyższą opłatę ponosiły osoby kupujące nieruchomości od dewelopera, gdzie najpierw musiało nastąpić wybudowanie nieruchomości, potem złożenie wniosku o założenie księgi wieczystej a dopiero wtedy wpis hipoteki. W takich przypadkach koszty były bardzo duże.

Na szczęście od 17 września 2022 r. rząd zmienił prawo w taki sposób, że znika ubezpieczenie pomostowe. 

Co więcej osoby, które obecnie ponoszą taką opłatę a których hipoteka będzie wpisana po 17 września 2022 r. dostaną zwrot od banku całości poniesionych opłat.

Także zmiana dotyczy w tym przypadku również tych osób, które już zapłaciły składki ubezpieczenia pomostowego a hipoteka nie została jeszcze wpisana.

Całość będzie im zwrócona na konto po wpisie hipoteki. Koszt tego ubezpieczenia był jednym z elementów wyboru ofert kredytowych. W tej sytuacji łatwiej będzie analizować oferty i porównywać je między sobą, ponieważ ten koszt był często nieprzewidywalny a istotnie duży. Oby więcej takich zmian.

Po tej zmianie, obecnie w kredytach hipotecznych występuje głównie ubezpieczenie na życie i czasami ubezpieczenie od utraty pracy.

Takie ubezpieczenia są obowiązkowymi elementami ofert kredytowych. Różnią się szczegółami.

Banki wymagają posiadania ubezpieczenia na życie przez pierwsze 3 lub 5 lat a czasami przez cały okres kredytowania.

Ubezpieczenia do utraty pracy zdarzają się dużo rzadziej. Pamiętajmy, że w praktyce ciężko skorzystać z takiego ubezpieczenia i należy traktować to bardziej jako koszt niż wartość. Pozostaje jeszcze ubezpieczenie nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych. Tego ubezpieczenia nie traktujmy jednak jako koszt kredytu, ponieważ nawet nie posiadając kredytu powinniśmy takie ubezpieczenie posiadać. Banki zazwyczaj godzą się na zakup takiego ubezpieczenia w dowolnym towarzystwie ubezpieczeniowym na rynku.

W razie pytań – zapraszam do kontaktu.