Nawiązując do niedawnych zapytań, które pojawiły się na moim profilu, postanowiłem dzisiejszy wpis poświęcić krótkiej charakterystyce mojej pracy. Chciałbym, żebyście mieli jasny obraz tego, czym się zajmuję i skąd bierze się moje wynagrodzenie, skoro moje usługi są bezpłatne. Wszystkie wyjaśnienia znajdziecie poniżej.

Może zacznijmy od tego, że doradca kredytowy, w tym wypadku ja, powinien pomóc wybrać najlepszą ofertę, która pozwoli Wam spełnić marzenie o własnym mieszkaniu. Nasze spotkanie zawsze rozpoczyna się szczegółowym wywiadem, abym mógł poznać Wasze oczekiwania. Omawiamy m.in. wysokość potrzebnej kwoty, przeznaczenie kredytu, jego rodzaj, wysokość rat, czy termin spłaty. Te informacje pozwalają mi oszacować zdolność kredytową i ocenić sytuację.

Doradca kredytowy a oferty kredytu

Co omawia się podczas pierwszego spotkania z doradcaNajczęściej przedstawiam zainteresowanym kilka wariantów ofert z różnych banków. Gwarantuje, że nigdy nie polecam „zaprzyjaźnionego banku” ani nie nalegam na wybranie konkretnej propozycji. Takie działania uznaję za nieetyczne. To Wy ostatecznie decydujecie, która opcja jest najlepsza. Ponadto macie czas, żeby zapoznać się ze szczegółami oferty i na spokojnie w domu przeanalizować wybrane propozycje.

Jeżeli zdecydujecie się na wybór konkretnego rozwiązania, rozpoczyna się dość żmudny etap kompletowania niezbędnych dokumentów potrzebnych do złożenia wniosku kredytowego. Jako doradca jestem odpowiedzialny za przekazanie klientom wszystkich druków przygotowanych przez bank, wyjaśniam, w jaki sposób należy je uzupełnić, a najczęściej na Waszą prośbę pomagam w tym zadaniu.

Po złożeniu wniosku zaczynam pełnić funkcję pośrednika pomiędzy klientem a bankiem. Na bieżąco informuję o przebiegu sprawy.

Gdy bank wydaje opinię, skrupulatnie sprawdzam wszystkie zapisy, po czym tłumaczę je dokładnie klientowi, aby wszystko od początku do końca było jak najbardziej zrozumiałe. Musicie być świadomi wszelkich zapisów, żeby uniknąć jakichkolwiek rozczarowań. Ponadto zawsze służę pomocą w negocjowaniu jak najlepszych warunków umowy.

Jak wygląda kwestia mojego wynagrodzenia?

Jestem zatrudniony przez 25 banków, z którymi współpracuję. W momencie podpisania umowy otrzymuję prowizję od kredytu i to jest formą mojej pensji. Klienci przychodzący do mnie po pomoc, nie ponoszą żadnych kosztów. W kwestii wynagrodzenia nie ma żadnej różnicy pomiędzy mną, a pracownikiem jakiegokolwiek banku, rozliczamy się w ten sam sposób. Natomiast najważniejsza różnica polega na tym, że ja przedstawiam klientom obiektywną ofertę różnych banków.

Moje podejście do tej profesji

Do każdego kredytu podchodzę indywidualnie. Klientom poświęcam tyle czasu, ile potrzeba. Traktuję to tak, jakby ten kredyt dotyczył mnie i mojej rodziny. W tej pracy nie ma miejsca na błędy, ponieważ mogą one przesądzić o dalszym życiu klientów. Właśnie dlatego zwracam uwagę na wszystkie szczegóły.

Klienci zawsze mogą na mnie liczyć, a ja ze swojej strony gwarantuję bezwarunkową bezstronność i pełen profesjonalizm.

Odsyłam również do zakładki Kroki Realizacji Kredytu Hipotecznego, tu można dowiedzieć się, jaki jest plan działania podczas wnioskowania o gotówkę na zakup mieszkania lub domu.